Bogactwo wokalizacji – język koszatniczki
W badaniach C.V. Longa i wsp. („Vocalisations of the degu, Octodon degus – a social caviomorph rodent”, Behaviour, 2005), sklasyfikowano ponad 15 kategorii różnych wokalizacji, od pisków i gwizdów po chrząknięcia, klikanie i dźwięki ultradźwiękowe. Każda kategoria miała określony kontekst – np. ostrzeżenie, kontakt z młodymi, zabawa, agresja, czułość.
Niektóre z tych dźwięków – szczególnie długie, modulowane „ćwierkania” i „gwizdy kontaktowe” – wykazywały cechy osobnicze, co oznacza, że różniły się nie tylko tonacją, ale i rytmem, długością, barwą głosu – dokładnie tak, jak ludzki głos czy intonacja.
Matka poznaje swoje młode po głosie
Badanie Poeggela i Brauna (2001, Brain Research. Cognitive Brain Research) wykazało, że matki koszatniczek są w stanie rozpoznać swoje młode po indywidualnych wokalizacjach. Kiedy matce odtwarzano nagrania głosów jej dzieci, aktywowały się u niej specyficzne obszary mózgu – kora przedczołowa i wzgórze boczne – co nie zachodziło przy głosach obcych młodych.
To oznacza, że już w okresie laktacji koszatniczki potrafią przypisać konkretny głos do konkretnego osobnika, co jest formą rozpoznawania indywidualnego, uznawaną przez etologów za jeden z wyznaczników złożoności społecznej.
Eksperymenty z playbackiem: reagują tylko na znajomy głos
W innym eksperymencie z użyciem tzw. playbacków (nagranie dźwięków i odtwarzanie ich grupie zwierząt), koszatniczki reagowały bardziej intensywnie na wokalizacje członków własnej grupy niż na dźwięki innych osobników. Zachowanie obejmowało:
To oznacza, że nie tylko rozróżniają dźwięki, ale także kojarzą je z konkretnymi osobnikami – a więc w pewnym sensie wiedzą kto mówi, nie tylko co mówi.
Wokalizacje młodych: znaczniki tożsamości?
Badania opublikowane przez Longa na konferencji Institute of Acoustics (2013) wykazały, że młode koszatniczki posiadają unikalne spektrum dźwięków kontaktowych, w tym ultradźwięków, które pozwalają matce lub członkom stada identyfikować ich głos. Co ciekawe, różnice w dźwiękach pojawiają się nawet między miotami – co oznacza, że już bardzo wcześnie wokalizacje mogą pełnić funkcję „etykiety osobnika”.
Neurobiologia rozpoznawania – nie tylko słuch, ale i pamięć społeczna
Rozpoznawanie głosu wymaga nie tylko słuchu, ale również pamięci społecznej i skojarzeniowej. Badania na gryzoniach pokazują, że hipokamp i ciało migdałowate odgrywają kluczową rolę w zapamiętywaniu i przywoływaniu głosów innych osobników. Koszatniczki mają dobrze rozwinięte struktury limbiczne – co wspiera ich zdolności społeczne.
Dlaczego to ważne?
Umiejętność rozpoznawania innych osobników po głosie:
To również oznacza, że izolacja społeczna, zmiana składu grupy czy brak kontaktu z ludźmi może być dla koszatniczek dużym stresem – bo pozbawia je nie tylko towarzystwa, ale i komunikacji.
Podsumowanie
Koszatniczki wykazują wysoki poziom indywidualizacji komunikacji dźwiękowej. Są w stanie rozpoznać inne osobniki po głosie, przypisać dźwięk do konkretnej jednostki i adekwatnie zareagować. Choć nie mają „imion” w sensie językowym, wokalizacje pełnią u nich bardzo podobną funkcję – są nośnikiem tożsamości. To czyni je jednym z najbardziej fascynujących modeli do badań nad społeczną komunikacją u ssaków.