Chomik nie jest „z natury oswojony”
W przeciwieństwie do zwierząt udomowionych, jak psy czy koty, chomik nie przeszedł długotrwałego procesu selekcji genetycznej na cechy społeczne i łagodne wobec człowieka. Dzisiejsze chomiki, nawet te pochodzące z hodowli, wciąż zachowują wiele cech typowych dla zwierząt dzikich:
Etapy oswajania chomika – z perspektywy zwierzęcia
1. Adaptacja do nowego otoczenia (pierwsze 3–5 dni)
Chomik po przeprowadzce do nowego domu doświadcza bardzo silnego stresu. To czas, w którym:
Chomik uczy się wtedy zapachów, dźwięków i rytmu otoczenia. Ten etap to fundament późniejszego zaufania.
2. Budowanie skojarzeń z opiekunem (dni 5–14)
W kolejnych dniach można rozpocząć bierne oswajanie, czyli:
Celem jest, by chomik skojarzył obecność człowieka z czymś neutralnym lub przyjemnym, a nie stresującym.
3. Pierwszy kontakt fizyczny
Kiedy chomik:
nie ucieka w panice na widok dłoni,
sam podchodzi do pręta lub wyjścia z klatki,
bierze pokarm z ręki,
…można ostrożnie przejść do kontaktu fizycznego:
Ważne: chomika nigdy nie łapiemy od góry – jego instynkt każe mu reagować na to jak na atak drapieżnika.
Dlaczego niektóre chomiki oswajają się wolniej?
Chomiki, jak każde zwierzęta, mają indywidualne cechy temperamentu. Na ich zachowanie wpływają m.in.:
Etologiczna technika „habituacji i warunkowania”
Proces oswajania opiera się na dwóch mechanizmach psychologicznych:
1. Habituacja
To stopniowe przyzwyczajanie się do bodźca – np. dźwięku głosu opiekuna, zapachu dłoni czy ruchów nad klatką.
2. Warunkowanie pozytywne
To uczenie się, że określone bodźce (np. dłoń opiekuna) wiążą się z nagrodą (np. smakołykiem). W ten sposób chomik stopniowo zmienia swoją reakcję z „ucieczki” na „oczekiwanie nagrody”.
Czego unikać?
Zaufanie to proces, nie cel
Oswajanie chomika nie polega na „ujarzmieniu go”, lecz na zbudowaniu relacji opartej na zaufaniu. Dla jednego zwierzęcia efektem będzie chętne wchodzenie na rękę i zabawa – dla innego akceptowanie obecności opiekunki bez paniki i stresu. Oba rezultaty są wartościowe.
Pamiętajmy, że dla chomika to my jesteśmy gigantycznym, nieznanym stworzeniem – a zaufanie, jak u wszystkich zwierząt, wymaga czasu i szacunku do granic drugiej strony.