Łączenie koszatniczek to proces, który wymaga cierpliwości, obserwacji i konsekwencji. Każde zwierzę ma własny charakter, ale przy zachowaniu wszystkich etapów – kwarantanna, wymiana zapachów, spotkania na neutralnym terenie, stopniowe wydłużanie spotkań i dopiero potem przeprowadzka do wspólnej klatki - szansa na sukces jest bardzo duża.
Nie warto się spieszyć – lepiej poświęcić kilka tygodni i mieć stabilną, zgraną grupę, niż przez pośpiech doprowadzić do trwałego konfliktu i poważnych ran.
1. Kwarantanna i przygotowanie
Cel: wykluczenie chorób, pierwsze zapoznanie się z zapachem nowego osobnika.
- Nowa koszatniczka musi spędzić minimum 2 tygodnie w osobnej klatce – najlepiej w tym samym pomieszczeniu, żeby mogły się wzajemnie wyczuwać.
- Nie stawiaj klatek tak, by mogły się dotykać nosami! Na tym etapie jeszcze nie dopuszczamy do bezpośredniego kontaktu.
- Codziennie możesz wymieniać kawałek zużytej ściółki, sianka lub tunelu – przekładaj z jednej klatki do drugiej, by zwierzęta zaczęły przyswajać swój zapach.
UWAGA: jeśli nowy osobnik jest bardzo wycofany lub zestresowany, nie przyspieszaj tego etapu.
2. Wymiana zapachów (zaznajamianie przez zapach)
- Kontynuuj przekładanie przedmiotów codziennego użytku między klatkami: kawałki kartonu, hamaki, tunele, sianko, itp.
- Dobrym sposobem jest delikatne pogłaskanie obu zwierząt tą samą szmatką – pod warunkiem, że są oswojone i nie denerwują się dotykiem.
Cel: Rozbicie poczucia „obcości”, przyzwyczajenie do nowego zapachu.
3. Pierwszy kontakt przez kratkę
- Po około tygodniu możesz zbliżyć klatki tak, by zwierzęta widziały się przez pręty.
- Obserwuj, czy są zainteresowane, czy się ignorują, czy próbują się obwąchać, czy raczej furczą, straszą, rzucają się na pręty, szczekają.
- Jeśli nie ma agresji przez kratkę, przechodzimy dalej. Jeśli jest – wracamy do etapu wymiany zapachów.
4. Spotkanie na neutralnym terenie
To najważniejszy moment całego procesu!
Neutralny teren to miejsce, którego żadne ze zwierząt nie zna i w którym nie ma „ich” zapachów. Może to być np. wyparzona kuweta, wanienka, duży transporter, pusty karton (bez otworów do schowania!), łazienka z wykładziną, duży stół przykryty kocem.
Jak przygotować neutralny teren?
- Zero kryjówek, ale może być kilka kartonowych „przeszkód” lub rurek, żeby mogły się na chwilę schować z pola widzenia (ale nie na stałe!).
- Podłoże nieśliskie (ręcznik, mata).
- Daj trochę sianka do zajęcia się czymś neutralnym, kawałek suszonego zioła.
Przebieg spotkania
- Wkładamy jednocześnie oba (lub wszystkie, jeśli to grupa) zwierzęta.
- Na początku mogą się ignorować, obwąchiwać, chodzić nerwowo, wspinać, wydawać dźwięki.
- Obserwuj uważnie – to zupełnie normalne, że próbują się zdominować: mogą się gonić, stroszyć futro, warczeć, podnosić tyłek do góry (dominacja).
- Mogą podchodzić pyszczkiem do pyszczka, obwąchiwać się – to dobry znak.
Drobne sprzeczki są normalne!
Ale jeśli dojdzie do mocnego gryzienia, wyrywania futra, odwracania jednego na plecy, musisz natychmiast rozdzielić i wrócić do wcześniejszego etapu.
Co robić podczas spotkania?
- Nie rozdzielaj przy każdej gonitwie czy „boxingu” – to element ustalania hierarchii!
- Rozdzielaj tylko, gdy pojawi się krew, poważne gryzienie, łapanie za szyję i nie da się rozdzielić krzykiem lub przeszkodą.
- Możesz mieć pod ręką ręcznik lub grubą rękawicę do szybkiego rozdzielenia – nigdy gołą ręką!
Czas trwania
- Pierwsze spotkanie: 5-10 minut.
- Jeśli jest OK, kolejne każdego dnia, stopniowo wydłużając nawet do 30-40 minut.
- Jeśli jest źle – wróć do wcześniejszego etapu i powtórz proces.
5. Powtarzanie spotkań neutralnych
- Spotkania powinny być codziennie, najlepiej o tej samej porze.
- Każde następne spotkanie robimy trochę dłużej.
- Gdy przestają się sobą interesować, spokojnie jedzą i odpoczywają w swoim towarzystwie – można myśleć o przeprowadzce.
6. Przeprowadzka do wspólnej klatki
Przygotowanie klatki
- Klatka musi być całkowicie wyczyszczona i odkażona – żadnych „swoich” zapachów!
- Włóż nowe wyposażenie (albo umyte, bez zapachu).
- Dodaj więcej misek i butelek, niż jest zwierząt, żeby nie musiały rywalizować o zasoby.
- W pierwszych dniach unikaj zamykania koszatniczek w domkach – kryjówki mogą być powodem walk.
Wprowadzenie
- Przenieś jednocześnie wszystkie koszatniczki do nowej klatki.
- Obserwuj je przez pierwsze godziny i noc – najlepiej, jeśli możesz zostawić światło lub mieć podgląd kamerki.
7. Pierwsze dni we wspólnej klatce
- Drobne sprzeczki mogą się jeszcze pojawiać, zwłaszcza przy jedzeniu.
- Często dochodzi do „ustalania” – gonitwy, drobne fuknięcia, przepychanki o miski lub miejsce do spania.
- Normalne są: gonienie, lekkie fuknięcia, wzajemne obwąchiwanie, siedzenie razem, grooming (czyszczenie futra partnera).
- Niepokojące są: ciągłe walki, wykluczanie jednego osobnika, rany, odmawianie jedzenia przez któregoś ze zwierząt, długotrwałe izolowanie się.
8. Co robić, jeśli się nie udaje?
- Wróć do etapu spotkań na neutralnym gruncie.
- Zmień neutralne miejsce na inne.
- Spróbuj wprowadzić krótkie, bardzo częste spotkania (nawet kilka razy dziennie po 5 minut).
- U starszych, dominujących samców – łączenie może być bardzo trudne lub niemożliwe. Wtedy warto rozważyć kastrację albo łączenie przez dłuższy czas.
Praktyczne wskazówki
- Im młodsze koszatniczki, tym łatwiej je połączyć. Dorosłe samce są najtrudniejsze.
- Nie łącz koszatniczek w klatce „właściciela” – zawsze używaj neutralnego gruntu!
- Jeśli masz więcej niż dwa zwierzęta, proces jest łatwiejszy – grupa rozprasza napięcia.
- Upewnij się, że każda koszatniczka ma możliwość odejścia, nie zamykaj ich razem na siłę!
- Drobne ranki, zadrapania mogą się zdarzyć – nie musisz interweniować, dopóki nie dochodzi do poważnych ran i wykluczania z grupy.
Rozpoznawanie zachowań
Pozytywne:
- Wzajemne czyszczenie futra.
- Spanie w bliskiej odległości.
- Jedzenie w tym samym czasie.
- Brak walk.
Negatywne:
- Szarpanie, gryzienie, kręcenie się w kółko i łapanie za ogon lub szyję.
- Powtarzające się przewracanie na plecy, gryzienie do krwi.
- Stałe wykluczanie jednego osobnika z grupy, odganianie od jedzenia.
- Rany, braki sierści, krew.
Najczęstsze błędy
- Zbyt szybkie połączenie zwierząt (bez etapu zapachów, kwarantanny i neutralnego gruntu).
- Przerywanie każdej gonitwy lub małej sprzeczki – to normalny etap ustalania ról.
- Wkładanie jednego do „klatki rezydenta”.
- Stresowanie zwierząt częstym rozdzielaniem.
Łączenie koszatniczek to proces, który wymaga cierpliwości, obserwacji i konsekwencji. Każde zwierzę ma własny charakter, ale przy zachowaniu wszystkich etapów – kwarantanna, wymiana zapachów, spotkania na neutralnym terenie, stopniowe wydłużanie spotkań i dopiero potem przeprowadzka do wspólnej klatki – szansa na sukces jest bardzo duża.
Nie warto się spieszyć – lepiej poświęcić kilka tygodni i mieć stabilną, zgraną grupę, niż przez pośpiech doprowadzić do trwałego konfliktu i poważnych ran.
Sprawdź też:
Problemy z łączeniem koszatniczek